BLOG JACKA ŁĄCZYŃSKIEGO: O meczu Anwilu w Słupsku

Czarni Słupsk - Anwil Włocławek 06.11.2016 r.

80-75 ( 22-22, 17-16, 16-19, 25-18 )

(22:2Na początek 10 najlepszych akcji piątego tygodnia rozgrywek Polskiej Ligi Koszykówki w sezonie 2016/17.

oraz "moja" akcja tego weekendu, od kosza do kosza i asysta, nieuwzględniona niestety przez PLK... :(

Mecz w Słupsku był bardzo wyrównany i rozstrzygnął się w ostatnich minutach, w których zespół gospodarzy miał serię 11-0 [od 36,14 min. (67-67) do 39,01 min. (78-67)].

Przy wyniku 65 - 65 włocławianie nie wykorzystali dwóch akcji, które powinny zakończyć się pkt. Pierwsza, niecelny rzut spod kosza oraz blok przy dobitce.

I druga, złe rozegranie i strata przy przewadze 2x1, szkolny błąd, trzeba ściągnąć na siebie obrońcę i dopiero wtedy podać do partnera.

Niecałe 7 min. przed zakończeniem rywalizacji, przy wyniku

62-63, włocławianie oddawali rzut z "otwartej" pozycji za 3pkt. Niestety był nieskuteczny, a za chwilę w podobnej sytuacji trafili gospodarze. Zamiast więc +4 dla Anwilu, zrobiło się -2. I taka właśnie jest koszykówka...

Anwil cały mecz bronił strefą i nie ustrzegł się błędów w ustawieniu i komunikacji, które nie powinny mieć miejsca. np. poniżej widać jak trzech graczy jest przy zawodniku z piłką.

W tym, gracz wysoki nie schodzi pod kosz, pozostawiając niepilnowanego przeciwnika.

Tutaj kluczowa "trójka", również po błędzie gracza, który zszedł za nisko, pozostawiając swojemu koledze na obwodzie dwóch słupszczan.

Koszykówka to gra błędów, robią je wszyscy, przeważnie przegrywają Ci którzy robią ich więcej lub w kluczowych momentach. Anwilowi przydarzyły się w końcówce, a przeciwnik wykorzystał je trafiając 2x za 3pkt.

1X1

Zobaczcie jak wyglądała akcja 1x1 tyłem do kosza, która trwała ... 8 sek. ;)

FAUL W ATAKU

Poniżej, moim zdaniem faul w ataku. Obrońca zajął wcześniej miejsce w którym doszło do kontaktu, potwierdza to nadepnięcie atakującego na stopę rywala, która jest już na podłożu przed nim. Na pewno kontrowersyjna sytuacja, jak zawsze zresztą w takich sytuacjach. Że opinia kibiców zróżnicowana, to raczej nie dziwi, ale teraz nawet sami arbitrzy mają wątpliwości i udzielają 3 odpowiedzi... A przecież w trakcie meczu mają ułamki sekund na podjęcie decyzji... Akurat tutaj im współczuję ;) , bo często taki jeden gwizdek lub nie, może decydować o końcowym wyniku.

ASYSTY !

Grałem jako rozgrywający i zawsze przywiązywałem dużą wagę do asyst, Kamil (syn grający w Anwilu Włocławek) również . Zaliczana jest wtedy gdy po podaniu otwierającym partnerowi "drogę do kosza" zdobędzie on pkt. Nawet najpiękniejsze i najtrudniejsze nie jest odnotowywane w oficjalnych statystykach, gdy adresat spudłuje. Ja jednak zawsze miałem rubrykę AS.b.pkt., w której zapisywałem właśnie takie podania. Bardzo ułatwia ono potem, uczciwe rozliczenie zawodnika z tego elementu gry. Z jego umiejętności wykonywania takich podań czyli współpracy z partnerami. Oto przykład z tego meczu, Kamil miał 5 asyst, ale również 6 as.b.pkt. czyli gdyby koledzy zdobyli z nich pkt. w sumie miałby 11. Faktem jest że korzyść dla zespołu to te 5 asyst zamienione na pkt. ale w ocenie zawodnika trzeba pamiętać też o tych drugich. Oczywiście dotyczy to wszystkich graczy.

Asysty bez punktów. ( As.b.pkt.)

Statystyki TBL Asysty